O kolekcjonowaniu odznaczeń i dokumentów inaczej – część czwarta

Niniejszym artykułem kontynuujemy odwiedziny u nieboszczki PRL. Konkretnie zajmiemy się efektami pracy jednej z największych „fabryk makulatury” tamtego okresu, największej partii politycznej Polski Ludowej – Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. 


Ktoś mógłby zapytać: co ciekawego można znaleźć w papierach PZPR? Przecież partia jako taka nie nadawała odznaczeń, a bycie „siłą przewodnią” było na tyle absorbujące, że nie zostawiało wiele czasu na zajmowanie się takimi szczegółami jak „za co towarzysz kowalski dostał Krzyż Zasługi w 1946r.” Nic bardziej mylnego. Organizacja o tak rozbudowanej biurokracji i uznająca konieczność centralnego planowania musiała gromadzić wszelkie możliwe dane statystyczne na swój temat. Musiała również gromadzić wspomnienia członków by historycznie udokumentować swój wkład w historię Polski. Dlatego też każdy członek partii musiał przy wstąpieniu wypełnić ankietę osobową, która zawierała bardzo szczegółowe dane oraz życiorys. Partia zachęcała również wszystkich członków do spisywania wspomnień – zwykle dotyczyć maiły ważnych wydarzeń – np. takich jak Rewolucja Październikowa – ale także udziału w rozciągniętych w czasie procesach – jak np. zagospodarowywanie tzw. Ziem Odzyskanych czy budowanie podziemnych struktur PPR. Nierzadko wspomnienia dotyczyły również spraw błahych, takich jak prace Komitetu Gminnego w latach 70. Czasami nawet partia wydawała tematyczne zbiory takich wspomnień w formie książkowej. Jakkolwiek we wspomnieniach możemy znaleźć całe mnóstwo interesujących nas informacji, w tym artykule skupimy się raczej na tym, co zostawiał po sobie każdy członek partii, tj. na teczkach osobowych członków partii. Za przykład posłuży nam teczka członka PZPR z Białegostoku, który swą działalność zaczynał skromnie – jako prosty robotnik, który niejako przy okazji zapisał się do Polskiej Partii Robotniczej – by później związać swą drogę zawodową całkowicie z działalnością partyjną, pełniąc szereg funkcji w strukturach najpierw zakładowych, później lokalnych, a w końcu – wojewódzkich PZPR. Ponieważ część materiałów może wywoływać różne odczucia i inspirować różne opinie na temat naszego bohatera, oraz ponieważ nie ma to znaczenia dla tego artykułu, nazwisko osoby, której dotyczą dokumenty zostało na wszystkich zdjęciach zakryte.


A wszystko zaczęło się jak zwykle – od kupienia paru dokumentów poprzez znany serwis aukcyjny. Były tam trzy legitymacje odznaczeń, legitymacje ubezpieczeniowe itp. oraz wkładka do legitymacji PZPR zawierająca informacje o płaceniu składek członkowskich, które najpewniej nie zmieściły się w legitymacji (tej, niestety, nie było). Odznaczenia nie były szczególnie wysokie – ot, medale trzydziesto- i czterdziestolecia PRL oraz Odznaka Tysiąclecia. Brak stopnia wojskowego przed nazwiskiem pozwalał założyć, że nie mamy do czynienia z wojskowym ani pracownikiem organów bezpieczeństwa. Zatem jedyny trop – PZPR.


Uzyskanie dostępu do teczek osobowych członków PZPR nie jest trudne – archiwa Komitetów Wojewódzkich zostały przejęte przez Archiwa Państwowe, te zaś zawsze otwarte są dla badaczy. Jedynym problemem z dostępem może być co najwyżej plaga wynoszenia i niszczenia teczek w czasie gdy partia ulegała samolikwidacji – część członków partii nie chciała, by ich teczki osobowe stały się ogólnodostępne, część była ciekawa co tam można znaleźć, a czasem po prostu zdarzały się akty wandalizmu na zasadzie „dokopmy systemowi (nieważne, że już obalonemu), podpalmy KW (nieważne, że nieczynny)”. Tak czy inaczej, na przykładzie teczki naszego bohatera pokażę co zazwyczaj można znaleźć w teczce osobowej i w jaki sposób może ona pomóc kolekcjonerom odznaczeń i dokumentów.
Spójrzmy na okładkę – ładnie opisana, przewidziana wyłącznie na akta osobowe pracownika aparatu partyjnego. Były też specjalne teczki na akta osobowe członków partii, ale czasami odpowiednich teczek brakowało, dlatego też stosowano to, co akurat było pod ręką, czego przykład możemy zobaczyć po prawej stronie (zdj.2).


Po otwarciu teczki trafiamy na „stronę tytułową” pierwszego rozdziału, na której znajduje się możliwie najbardziej aktualne zdjęcie osoby, której dotyczą akta. Po wewnętrznej stronie okładki znajduje się koperta na kartę kontrolną (czasami, przy niezszytych teczkach, karta może być luzem, bez koperty), na której znaleźć można informacje o tym, kto do teczki zaglądał i kiedy (Zdj.3).


Na odwrocie strony tytułowej każdego rozdziału znajduje się spis treści (jeśli teczka była dobrze prowadzona, strony powinny być paginowane i ustawione chronologicznie). W pierwszym rozdziale znajdziemy ankietę osobową i życiorys, a także dodatkowe dokumenty, np. deklaracje. Najbardziej z tego interesują nas właśnie ankiety i życiorysy. Pierwszą ankietę należało wypełnić przy wstąpieniu do partii, następne wypełniało się co kilka lat (zapewne istniały przepisy co do tego jak często, ale raczej nie były ściśle przestrzegane. Każdej ankiecie musiał też towarzyszyć życiorys. Wygląd ankiety zmieniał się z czasem, bywało też, że brakło druków, wówczas wypełniano je na „drukach zastępczych” (różne typy takich ankiet zobaczyć można na kolejnych zdjęciach). W ankiecie możemy znaleźć szereg interesujących nas informacji, m.in. używane pseudonimy (dotyczy głównie dawnych działaczy konspiracji wojennej lub przedwojennych członków KPP), pochodzenie i zawód, wykształcenie, posiadane tytuły, patenty i prace naukowe, znane języki obce, informacje n/t służby wojskowej przed, w czasie i po wojnie, informacje o służbie w oddziałach partyzanckich, posiadanych odznaczeniach, wcześniejszej przynależności partyjnej, działalności w organizacjach młodzieżowych, związkach zawodowych itp., o represjach w przed i po wojnie, pobycie za granicą, oraz szereg informacji o rodzinie członka partii. Już lektura samej tylko ankiety powinna nam dać kilka informacji na temat ewentualnej służby w formacjach zbrojnych i posiadanych odznaczeń. Zaraz za ankietą znajdujemy również życiorys – to także prawdziwa kopalnia informacji na temat danej osoby – wszak pisząc życiorys, człowiek zwykle chciał pochwalić się swoimi osiągnięciami, toteż nierzadko znajdziemy tam informacje o posiadanych odznaczeniach oraz z jakimi dokonaniami się wiązały. Tu, jak widać, pierwsza ankieta nie przyniosła nam wiele informacji – żadnych odznaczeń. No, ale to 1949r., przed datą któregokolwiek nadanego odznaczenia (zdj. 4-8).
Następna ankieta, z 1953r. przynosi nam tylko jedno zaskoczenie – zdjęce w mundurze(zdj.9). Jedyne wyjaśnienie jakie udało mi się znaleźć to krótka działalność w ORMO w latach 40. (notabene nasz bohater próbował w związku z tym bezskutecznie zapisać się do ZBOWiD, powodem odmowy był brak udokumentowanej działalności uprawniającej – w tym przypadku przynależność do ORMO nie łączyła się z „walką z reakcją”).


Pomiędzy ankietami znaleźć można również dodatkowe dokumenty wiążące się ze zmianą pracy lub wykształcenia. I tak, w naszej teczce znajdujemy odpis świadectwa maturalnego uzyskanego w 1963r.(zdj.13).


W kolejnej ankiecie znajdujemy już informacje o kilku posiadanych odznaczeniach, w tym Złotym Krzyżu Zasługi (zdj.15).


W następnej, z roku 1970, znajdujemy dodatkowo informację o Odznace Tyśiąclecia i Krzyżu Kawalerskim OOP. Ostatnia ankieta, z 1974r. jest już znacznie mniej szczegółowa i nie towarzyszy jej życiorys. Jest ona ostatnim dokumentem w tym rozdziale teczki (zdj.21-23). 


Kolejny rozdział wiąże się z przebiegiem kariery partyjnej. Znaleźć tam możemy charakterystyki służbowe, nominacje na stanowiska partyjne, a także informacje nas interesujące – o premiach i odznaczeniach. Same charakterystyki dostarczyć mogą ciekawych informacji – jest to wszak spojrzenie na daną osobę „z zewnątrz”, które można porównać z informacjami zawartymi w „autoewaluacji” – życiorysie. Wnikliwa analiza wykazuje, że brak kilku stron w tym rozdziale, jednak już na stronie 39 natykam się na pierwszą interesującą notatkę – informację o odznaczeniu medalem trzydziestolecia PRL (zdj.27). Medale te były niejako nadawane z automatu, więc żadnych ciekawych informacji z tej notatki nie uzyskałem, ale daje nadzieje na znalezienie innych dokumentów. Już wkrótce znajduję stronę bez numeru – może przeoczoną, a może dołożoną później – odpis uchwały Rady Państwa o nadaniu Krzyża Oficerskiego OOP(zdj.28). Odpis na tyle ciekawy, że zawiera również uzasadnienie: „Za wybitne zasługi w działalności społeczno-politycznej i pracy zawodowej”. A zatem przynajmniej mogłem się dowiedzieć, że Krzyż oficerski był nadany niejako za „całokształt twórczości”, tj. pracy partyjnej i był poniekąd „prezentem pożegnalnym” dla odchodzącego na emeryturę instruktora szkoły partyjnej przy KW.


Rzućmy jeszcze okiem na drugą teczkę (zdj.29) – nieuporządkowaną teczkę członka Partii – jak widać i tu znaleźć możemy spis treści, choć brak odpowiedniej teczki nie pozwolił na wprowadzenie wyraźnego podziału treści. W lepiej prowadzonych teczkach osobowych rozdziały oznaczone były zwykle po prostu kawałkiem kartki. Tak czy inaczej, tu również znajdujemy ankietę, nieco inną i bez zdjęcia, ale zawierającą podobne informacje. Również takiej ankiecie towarzyszy życiorys. Dodatkowo w teczce osobowej członka znaleźć można rekomendacje członków partii (które mogą pełnić taką rolę jak charakterystyki służbowe) oraz ankietę ze zdjęciem na potrzeby wyrobienia legitymacji.


Jak pokazuje powyższy przykład, w aktach PZPR znaleźć można rzeczy interesujące kolekcjonera odznaczeń. Jeśli nawet nie tak ciekawe jak uzasadnienie nadania odznaczenia, to przynajmniej dodatkowe informacje na temat samego odznaczonego.

Autor: Kamil Szustak

SUMMARY

This article discusses the possibilities to research Polish awards given to the Party employees andmembers. It also shows the examples of what can be found in the Party Emploee’s personnel file.

Leave a comment